Nie mógł sobie pozwolić na popełnianie błędów. A przynajmniej powinien starać się popełniać ich mniej… (Wskazówki cz.1 i Wskazówki. Paradoks cz.2. - Bartosz Szczygielski)
Czy autor mocnych kryminałów (seria z Gabrielem Bysiem) i thrillerów (Krok trzeci) może napisać dobrą książkę dla młodego czytelnika? Bartosz Szczygielski z łatwością wskakuje w umysł kilkunastoletniego bohatera Wskazówek i funduje mu najbardziej zakręconą przygodę w Dzień wagarowicza.
Fabuła
W Dzień Wagarowicza Maks zamiast do szkoły postanawia się
wybrać pod centrum handlowe, aby zarobić na smartfon (jako jedyny z klasy
jeszcze go nie posiada, przez co czuje się trochę odrzucony). Jednak na jego
drodze staje dyrektor i nauczyciel matematyki w jednym, starsza pani z
zagajnika oraz koleżanka z klasy, a w jego ręce wpadnie zegarek pradziadka o
niezwykłych właściwościach.
Maks
Maks to trzynastoletni chłopak, który mieszka z wiecznie
zapracowanym tatą. Skromny, wysoki, lekko odstający od reszty klasy trzyma się
nieco na uboczu. Nie przepada za matematyką i pragnie wreszcie zostać
właścicielem smartfona, który jest dla niego symbolem przynależności do grupy. Marzy bowiem, aby jak reszta jego rówieśników spędzać przerwy na
wpatrywaniu się w ekran, a nie we własne trampki z dorysowanymi
gwiazdkami na gumie. Sama czynność nie pozwoli mu na nawiązanie bliższych znajomości z kolegami i koleżankami, ale Maks myśli, że pozwoli mu to poczuć się jak jeden z nich.
Opisałabym go też jednym słowem – „narwany” i szybki . Rzuca
się w wir działań zamiast zastanowić się nad rozwiązaniem swojego problemu, co
powoduje, że spotykają go zaskakujące zdarzenia, a przy okazji odkrywa, że jego
rodzina ma tajemnice, o których nie wiedział. Charakterystyczne dla chłopca
jest unikanie angażowania innych w rozwiązywanie kłopotów, co paradoksalnie
jeszcze bardziej wszystko komplikuje.
Magiczne przedmioty
Bartosz Szczygielski wykorzystuje motyw magicznego
przedmiotu, który staje się swego rodzaju katalizatorem wydarzeń. Tutaj będzie
to zegarek pradziadka, który pomaga korygować rzeczywistość poprzez zabawę z
czasem. Nie brakuje jednak i innych urządzeń oraz zaczarowanych miejsc, jak na
przykład tajemniczy Antykwariat pod Zegarem, który podobnie jak niektóre
miejsca w Harrym Potterze, zmienia swoja lokalizację i nie może
wejść tam nikt przypadkowy. Podoba mi się, że autor dawkuje magię, nie rzuca
czytelnika od razu w sam jej głąb, a raczej wraz z nim próbuje zrozumieć jak
działa i w nią uwierzyć.
Akcja
Tempo jest bardzo szybkie, tak jak Maks, który
nabiera rozpędu po każdym niespodziewanym zwrocie akcji. Im bardziej stara się
poprawić swoją sytuację i rozwiązać zagadkę, tym bardziej skomplikowana się ona
robi. W drugiej części (Wskazówki. Paradoks - rok po wydarzeniach z pierwszego tomu) Bartosz
Szczygielski wprowadza kolejne fantastyczne postaci, które sprawiają, że cały
świat zaczyna się robić coraz bardziej fascynujący. Przy Wskazówkach nie sposób
się nudzić, bo naprawdę wiele się dzieję. Fabuła nie jest mimo wszystko zawiła
i młody czytelnik skupi się na przeżywaniu przygód wraz z Maksem.
W skrócie
Wskazówki oraz Wskazówki. Paradoks to zabawne i pełna
zaskakujących wydarzeń powieści przygodowe dla dzieci od lat 7. Szkolne życie
przeplatane z codziennym problemami życia w rodzinie, samotność nastolatka,
pogoń za technologiami, które wyznaczają trendy i popularność wśród młodych
ludzi oraz magiczne elementy sprawiają, że czytelnik odnajdzie w niej wiele bliskich własnej rzeczywistości fragmentów. To zdecydowanie będzie dla niego przyjemna lektura, a Bartosz
Szczygielski dopiero zaczyna budować magiczny, równoległy świat, do którego
zagląda Maks, także możemy się spodziewać kolejnych części. Ilustracje do Wskazówek przygotowała Joanna Rusinek - one doskonale uzupełniają treść.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)