Zrobią wszystko, by zdobyć upragniony okaz… (Zagadka purpurowej orchidei – Agnieszka Stelmaszyk)
Agnieszka Stelmaszyk to autorka, którą poznałam dzięki serii Mazurscy w podróży. Książka przygodowa dla dzieci od lat 7, nastolatków z wątkiem detektywistycznym rozbawi również dorosłego. Tymczasem Zagadka purpurowej orchidei to pierwszy tom nowego cyklu Klub Przyrodnika skierowanej głównie do nastolatków.
Fabuła
Na spokojnym osiedlu dochodzi do tajemniczego zniknięcia
starszego pana Wiktora. Zuzanna, Natalia, Tomek i Dominik, prowadzący Klub
Przyrodnika, postanawiają na własną rękę poszukać sympatycznego sąsiada. W tym
samym czasie z Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimaty znika
Alicja Szafrańska, żona znanego profesora Zbigniewa Szafrańskiego, który
wygłasza na konferencji prelekcję. W
Edynburgu z Królewskiego Ogrodu Botanicznego zostaje porwana Melissa Holman.
Czy te sprawy coś łączy? Młodzi przyrodnicy dochodzą do zaskakujących
informacji.
Bohaterowie
Zuzanna i Natalia Gajewskie to dwie siostry, zapalone orędowniczki ochrony środowiska. Wraz z kolegami Tomkiem i Dominikiem założyły Klub Przyrodnika oraz stworzyły Biuletyn Przyrodniczy, w którym umieszczały ciekawe i przydatne porady o faunie i florze. Zaskakująca jest bardzo duża świadomość i wrażliwość ekologiczna bohaterów, którzy najwięcej energii wkładają w przekonywanie… dorosłych do wspierania przyrody, poprzez zostawiania otworów w płotach i liści na jesień dla jeży czy budowania domków dla owadów.
Zuza
i Natalia mają wsparcie swoich rodziców, dzięki którym ich Klub Przyrodnika
nawiązał kontakty z podobnymi organizacjami na całym świecie. Tym samym
nastolatkowe zyskali wsparcie przyjaciół z różnych krajów.
Daisy Holman jest członkinią Klubu Przyrodnika w Irlandii i
córką botaniczki pracującej w Królewskim Ogrodzie Botanicznym w Edynburgu. To
ona kontaktuje się z przyjaciółmi z Polski, aby poinformować ich o tajemniczym
zniknięciu matki. Wspólnie konsultują wszystkie informacje, wspierają się za
pomocą nowych technologii.
Miejsce akcji
Akcja rozgrywa się w trzech miejscach – jednym jest ogródek
Państwa Gajewskich i jego okolice. Drugim jest Edynburg – przy okazji młody
czytelnik może zapoznać się z kilkoma ciekawymi, historycznymi miejscami, a
trzecim, do którego autorka zabiera czytelnika od czasu do czasu, jest środek
lasu w Azji. Wydarzenia przeskakują między tymi lokalizacjami, ale w żaden
sposób nie utrudnia to fabuły, a jedynie nadaje jej wymiar międzynarodowy.
Wątek kryminalny
To właśnie tajemnicze zniknięcia prowokują młodych ludzi do
zorganizowania poszukiwań na własną rękę. Rozmawiają z sąsiadami, szukają
informacji w Internecie, obserwują otoczenie, a nawet podejmują różnego rodzaju
działania, które okazują się ryzykowne i niebezpieczne. Młody czytelnik dostaje
powieść detektywistyczno-przygodową, która zapewni mu dreszczyk emocji,
zaskakujące zwroty akcji i nawet strzelaninę, a wszystko przedstawione w sposób odpowiedni dla świata nastolatków. Doceniam,
jak autorka dostosowała intensywność akcji i wydarzeń do odbiorcy.
Przyroda i ekosystem
Zagadka purpurowej orchidei porusza wiele tematów związanych
z dbaniem oraz wspieraniem przyrody. Dodatkowo w powieści umieszczone są
fragmenty Biuletynu Przyrodnika, w którym można znaleźć wiele ciekawostek
dotyczących zwierząt oraz porad związanych z ogrodnictwem. Te strony wyróżniają
się kolorowymi obrazkami. Poza tym w całej książce znajdują się czarno-białe
ilustracje Magdaleny Babińskiej, które wzbogacają odbiór powieści.
W skrócie
Zagadki purpurowej orchidei Agnieszki Stelmaszyk to
fascynująca i porywająca (niemal dosłownie) powieść przygodowo-detektywistyczna
dla nastolatków umieszczona we współczesnych realiach. Młodzi bohaterowie to
dociekliwi uczniowie, którzy interesują się tematami ochrony przyrody, są
świadomi zagrożeń wynikających z nieodpowiedzialnego zachowania i ingerencji
ludzkości w środowisko, a przy okazji są ciekawscy i chętnie rozwiązują zagadki
kryminalne wspierając się międzynarodowymi kontaktami z innymi członkami Klubu
Przyrodnika. Ciekawa, wciągająca i jednocześnie pouczająca w sposób
nienachalny.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)