Na jaw wychodziły kolejne tajemnice. Intuicja podpowiadała mu, że nie będą one ostatnimi... (Proroctwo – Adam Widerski)

Rytualne morderstwo na górze Ślęża, dwaj policjanci na urlopie i rekomendacja od Krzysztofa Bochusa to elementy, które przekonały mnie, aby sięgnąć po Proroctwo Adam Widerskiego. Finalnie powieść spodobała mi się na tyle, że Rudym spojrzeniem objęła ją patronatem. Czym tak naprawdę przekonało mnie Proroctwo, o tym poniżej.

proroctwo adam widerski

Fabuła

Po traumatycznych przeżyciach z poprzedniego śledztwa Piotrek Krzyski, Adam Majski wraz partnerkami oraz policyjną psycholog Krystyną wyruszają na urlop do Sobótki do pensjonatu RAJ. Planują spędzić czas na łonie natury poznając historię góry Ślęży, a tymczasem wpadają wprost na ciało brutalnie zamordowanego mężczyzny. Chcąc nie chcąc zagłębiają się w miejscowe legendy, tajemnice, powiązania oraz brudne interesy.

Postaci

Początkowo wydaje się, że cała czwórka – dwie pary – będą głównymi postaciami. Wprawdzie to wokół nich Adam Widerski buduje fabułę, ale skupia się przede wszystkim na Piotrku Krzyskim. Policjant w dalszym ciągu nie radzi sobie z konsekwencjami poprzedniego śledztwa – nie tylko fizycznymi urazami, ale przede wszystkim psychicznymi. Jego partner i przyjaciel niemal zginął, ukochana kobieta została porwana, wielokrotnie gwałcona, a kilka miesięcy po uratowaniu okazuje się, że jest w ciąży.

Dla mężczyzny wszystkie te wydarzenia stają się ogromnym obciążeniem, a dodatkowo pojawia się kobieta, która nie daje mu spokoju, przypominając o pewnej nocy. Reakcje Krzyskiego stają się coraz bardziej agresywne, a do rozmów z psychologiem podchodzi bardzo sceptycznie uważając, że w żaden sposób mu w tym nie pomogą. Wszystkie emocje tłamsi w sobie, nie otwierając się nawet na najbliższego przyjaciela i partnera Majskiego. Jest jednak zdolnym i doświadczonym śledczym i do tego interesująco zbudowana postacią – z krwi i kości.

Intryga kryminalna

Adam Widerski rozbudował intrygę kryminalną wykorzystując historię okolicy, okoliczne legendy, wątki polityczne, romantyczne, mafijne i policyjnie oraz lokalne tajemnice, co dało bardzo różnorodną fabułę. Wymieszana w odpowiednich proporcjach tworzy odpowiedni klimat zagmatwanej i mrocznej historii, pozornie nie do rozwiązania.

Dla mnie dużym atutem książki jest historia Ślęży, którą autor umiejętnie wplótł w intrygę. Bardzo lubię historyczne wątki w różnego rodzaju powieściach, ale czasami potrafią przytłoczyć samą opowieść. W Proroctwie jest to bardzo dobrze wyważone i nie powinno zaburzać odbioru kryminału osobom, które za wątkami historycznymi nie przepadają.

Akcja jest prowadzona zmiennym tempem, przyśpiesza, zwalnia, co bardzo skutecznie utrzymuje pełną uwagę czytelnika i nie pozwala oderwać się od historii.

W skrócie

Proroctwo Adama Widerskiego jest kryminałem, który przyciągnie uwagę czytelnika nie tylko samą intrygą kryminalna, która jest złożona z różnych wątków, ale również sprawnym warsztatem pisarskim autora i stylem, dzięki któremu samo czytanie powieści jest równie przyjemnie, jak tropienie rytualnego mordercy z góry Ślęża.

Książka pod Patronatem Rudym Spojrzeniem. 

Komentarze

Popularne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwuj mnie na Instagramie