Gdyby obdarowano mnie starszą siostrą, to chciałbym, aby była taka jak ona… (Schronisko – Sam Lloyd)
Dobry thriller w moim odczuciu musi mieć odpowiednio zbudowaną atmosferę tajemnicy, napięcia. Fabułę, która zainteresuje, ale nie będzie schematyczna i zaskakujące zakończenie. Ja nawet mogę wytypować mordercę, być prawie pewna i nawet może się sprawdzić, ale niech w zakończeniu i całości będą spotykać mnie niespodzianki. Takie mam wymagania, masz podobne? To sprawdź dalej, czy Schronisko Sama Lloyda je spełniło.
Fabuła
Trzynastoletnia Elissa jedzie z mamą na bardzo ważny turniej
szachowy. Dziewczynka jest bardzo skupiona i zależy jej na jak najlepszym
wyniku. Niestety, w trakcie imprezy zostaje porwana i budzi się w ciemnej piwnicy
prawdopodobnie w środku lasu. Oprócz oprawcy, który ją tam przywiózł, odwiedzą
ją chłopiec Elijah. Kim on jest? Czy pomoże jej się wydostać?
Bohaterowie
Elissa
To zaskakująco dojrzała dziewczynka, u której można zauważyć
problem z funkcjonowaniem w społeczeństwie. Nie jest on jednak określony,
możemy się tylko domyślić po zachowaniu, że nie jest to zwykłe dziecko.
Wybitnie inteligentna, samodzielna z dużym instynktem opiekuńczym w stosunku do
matki. Elissa posiada swoje sposoby na
radzenie sobie ze stresem w trudnych sytuacjach i w mojej ocenie radzi sobie
niewiarygodnie dobrze kiedy zostaje porwana. Jest przedsiębiorcza, bystra i
pomysłowa. Szachy są jej pasją i poświęca na granie bardzo dużo czasu, można powiedzieć, że jest jej stałym elementem, punktem bezpieczeństwa. Paradoksalnie to na turnieju szachowym zostaje porwana.
Elijah
Jest tajemniczym, zagubionym i bardzo samotnym chłopcem o
bardzo bujnej wyobraźni. Odwiedza Elissę w piwnicy, gdzie zostaje uwięziona. Dziewczynka
bardzo go fascynuje, z drugiej strony jest bardzo zdystansowany i ukrywa swoją
tożsamość. Elijah tworzy bajkowy świat nazywając siebie Jasiem a Elissę - Małgosią oraz postrzegając otaczający las jak zaczarowany.
Pani Detektyw
Pracoholiczka, która ucieka w pracę od swoich prywatnych
problemów. Bardzo zaangażowana, realnie traktuje zagrożenie, jakie wynika z
porwania Elissy i oddaje każdą chwilę na zarządzanie poszukiwaniami. Robi to
kosztem swojego zdrowia, co czytelnik ma okazję śledzić.
Sam Lloyd umożliwia czytelnikowi wgląd w myśli swoich
bohaterów, dzięki czemu możemy obserwować rozwój wydarzeń z trzech perspektyw,
co moim zdaniem bardzo wzbogaca odbiór powieści. Jednocześnie potęguje nastrój
tajemnicy i niepokoju, ponieważ paradoksalnie wzbudza więcej pytań zamiast dać
szerszy obraz, jak zwykle bywa przy zastosowaniu takiej narracji. Elissa,
Elijah i pani Detektyw to intrygujące postaci, charakterystyczne i samotne. Każda z
nich wyróżnia się na tle innych i wzbudza wiele emocji w czytelniku. Żadnej z nich
nie poznajemy do końca, a jedynie budujemy sobie ich obraz na podstawie ich
czynów, myśli i spostrzeżeń.
W skrócie
Schronisko Sama Lloyda to thriller, od którego dosłownie
trudno się oderwać. Zarwałam dla niego noc, chociaż zupełnie tego nie
planowałam. Mocne strony to bardzo dobrze zbudowane postaci, nawiązanie do
baśniowych wątków, co dodaje jej magiczności i buduje wrażenie swego rodzaju
nierealności, a jednocześnie mroczny nastrój budzący niepokój i ciekawość: jak
to się skończy?
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)