Cały dawny świat odszedł w niepamięć... (Coraz ciemniej w Wartheland - Piotr Bojarski)
Druga wojna światowa to temat, który często jest wykorzystywany w powieściach. Czasami, aby zbudować realne tło historyczne do fabuły opartej na faktach, a innym razem do podkreślenia dramatu ludzkich relacji. Coraz ciemniej w Wartheland Piotra Bojarskiego wykorzystuje historię do stworzenia opowieści o ludziach, którzy walczyli z oprawcą, poświęcili swoje życie, rodziny, aby walczyć o Polskę.
Fabuła
W 1939 roku Niemcy wkraczają do Poznania i Wielkopolski i przejmują teren. Arthur Greiser zostaje nominowany na pozycję gauleteira, aby wprowadzić niemiecki porządek na podbitych ziemiach. Jego plany obejmują eksterminację Żydów oraz całkowite podporządkowanie Polaków – z wyznaczoną rolą parobków rasy wyższej.
Bohaterowie
W Coraz ciemniej w Wartheland występuję kilka wątków, które łączy przede wszystkim obszar. Czytelnik poznaje kilka różnych historii, z których każda ma inny przebieg i dotyczy osoby z innego środowiska.
Jednym z bohaterów powieści jest sam gauletier Arthur Greiser, który całym sercem oddany jest Hitlerowi i wierzy w czystość rasy. Eksterminację Żydów, wprowadzenie porządków w Poznaniu i okolicach oraz germanizację tych terenów traktuje jako patriotyczny obowiązek, który nie budzi w nim absolutnie żadnych wątpliwości. Żydów traktuje jako naród do wytępienia, a Polaków jako nierozgarniętych ludzi, którzy nadają się jedynie do służenia innych.
Czytelnik ma jednak okazję poznać Geisera także od tej ludzkiej strony – ojca. Arthur to interesująca postać skupiona na sobie i swojej karierze. Można odnieść wrażenie jednak, że gdyby nie okoliczności, w jakich sie wychowywał i wpływ Hitlera, mógłby być mimo wszystko innym człowiekiem.
Zupełnie inną postacią jest Wilhemine Gunther. To młoda dziewczyna, córka Niemca i Polki, której wojna przerwała naukę na uczelni, z wielkim optymizmem patrzy w przyszłość. Bardzo dużo w niej naiwnej radości dziecka, które bardzo powoli zaczyna dostrzegać zagrożenia płynące ze zmieniającej się rzeczywistości. Tę postać początkowo traktowałam pobłażliwie, ale to właśnie ona najbardziej ewoluuję na kartach powieści.
Franciszek Witaszek to lekarz, który zostaje przesiedlony ze swojej pięknej wilii wraz rodziną (żoną w ciąży oraz malutkimi córeczkami) do malutkiego, zimnego mieszkania w kamienicy. Zmiana warunków zamieszkania nie zmienia jednak jego miłości do najbliższych i troski o nich. Życie jednak postawi przed nim ogromne wyzwanie,a decyzje, które podejmie wpłyną na los ich wszystkich. Ze wszystkich bohaterów to najbardziej zrównoważona, ciepła, inteligentna postać, która podbiła moje czytelnicze serce.
Antoni Ślepok to bohater, który wprowadza element komiczny do smutnej historii opowiedzianej w Coraz ciemniej w Wartheland. To miejscowy rozrabiaka, tzw. juchta, który w młodości wyrobił sobie renomę szefa chwaliszewskiej bandy. Prosty patriota, nieco naiwny, ale pełen gwałtowności, żaru i zacięcia do walki z wrogiem. Jego relacje z żoną Józką oraz dziećmi mogą wzruszać – chociaż są oparte na szczerości i podstawowych emocjach.
Wydarzenia
Powieść tworzą jednak nie tylko sami bohaterowie, chociaż moim zdaniem ich losy, decyzje determinują całą historię. Dramaturgię i tragizm to także sytuacje, często subtelne i drobne, ale podkreślające okrucieństwo, bezduszność, cynizm, wzajemność wrogość i różnice między Niemcami, Polakami i Żydami. Nawet jeśli czytelnik nie znajdzie bardzo mocnych tragicznych scen (wszystko też zależy od indywidualnego odbioru i tego, co kto odbiera za "mocne") to jest tu wiele opisanych "mniejszych" momentów, które poruszają serce, wzruszają, a jednocześnie podkreślają trudną sytuację, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Poznania i okolic.
W skrócie
Piotr Bojarski w książce Coraz ciemniej w Wartheland stworzył opowieść o świadomości patriotycznej, walce z Niemcami i przede wszystkich o ludziach, którzy tę walkę podejmowali na różnych polach oraz w różny sposób udowadniając charakter i odwagę. Postaci Antka, Franciszka czy Wilhemine ukazują proces uświadamiania sobie potrzeby podjęcia działania, pomimo konsekwencji osobistych.
Bohaterowie to historyczne postaci, a ich losy w bardzo dużej mierze (jak to określa sam autor) oparte są na faktach. Fabularyzowana historia może przygnębiać, ale dostarcza bardzo szerokiego obrazu nastrojów oraz kreśli sytuację w Wielkopolsce między 1939 a 1945. Spotykając się do tej pory z powieściami, których akcja dzieje się na Pomorzu lub w Warszawie, Coraz ciemniej w Wartheland uzupełnia moją mapę historycznej wiedzy z tego okresu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)