Swobodny upadek jak we śnie Leif GW Persson
Swobodny upadek jak we śnie kończy trylogię policyjną napisaną przez
Leifa GW Perssona. Po dwudziestu
czterech latach Lars Johansson (teraz szef Centralnego Urzędu Śledczego)
postanawia zabrać się za niewyjaśnione do tego czasu morderstwo premiera
Szwecji Olofa Palmego. Zatem wreszcie doszliśmy do sedna tematu, który
przyświecał całości. W poprzednich częściach autor budował tło, opisywał
wydarzenia, które pozornie nie miały z tym nic wspólnego, a jednak okazały się bardzo
istotnym elementem układanki prowadzącej do wykrycia mordercy.
Wydawnictwo Czarna Owca |
Nad odkryciem zagadki pracuje niewielki, bo trzyosobowy
zespół: zastępca komendanta policji Anna Holt, komisarz policji kryminalnej
Lisa Mattei i komisarz policji kryminalnej Jan Lewin. Dwie zdolne policjantki
znamy już z poprzednich części. Tym razem autor uchyli rąbka tajemnicy i pokaże
trochę więcej ich życia prywatnego. Jedyny pan, oprócz Larsa, w tym
towarzystwie to bardzo nieśmiały, przeraźliwie samotny, ale bardzo dokładny i bystry policjant. Johansson doskonale przemyślał skład swojej grupy.
Akcja toczy się tym
razem szybko. Jeden trop prowadzi do drugiego. Czasami zaskakuje, czasami
rozjaśnia wcześniejsze wydarzenia i pokazuje powiązania. Ponownie znajdzie się
tutaj wiele informacji o pracy policji, o znajomościach (tych pozytywnych i
tych pisanych przez cudzysłów), łapówkach, CIA, lenistwie, homofobii i szowinizmie.
W tej części szczególnie mnie zainteresował stosunek mężczyzn pracujących w
policji do policjantek, których coraz więcej w komisariatach.
Jeśli już o uprzedzeniach mowa, nie zabrakło w Swobodnym
upadku Everta Backtroma. Oddelegowany przez Johanssona do biura depozytowego
policji miejskiej w Sztokholmie, niewiele się przez te wszystkie lata zmienił.
Wiedziony swym instynktem będzie się próbował wmieszać w toczące się śledztwo.
Z jakim efektem? Tego już nie zdradzę.
Podsumowując całą trylogię policyjną Leifa GW Perssona mam
mieszane uczucia. Pierwszy tom, Między tęsknotą lata, a chłodem zimy, dłużył mi
się, wydarzenia sprawiały wrażenie rozwlekłych. Być może szczegółowość opisów
sprawiła, że trochę się z nim męczyłam. Drugi tom, W innym czasie w innym życiu, był już żywszy i bardziej mnie zainteresował. Ostatni, Swobodny upadek,
jest moim zdaniem najciekawszy i najlepszy.
Zdecydowanym plusem są tworzone przez autora postaci: Bo
Jarnebring, Lars Johansson, Anna Holt, Lisa Mattei, Evert Backstrom i kilka
innych. Czasami jednak czułam niedosyt, chciałam wiedzieć o nich więcej i
więcej. Mimo wszystko warto dla nich
sięgnąć po trylogię policyjną.
Wpis bierze udział w wyzwaniach: Czytamy literaturę amerykańską, Wyzwanie Biblioteczne i Historia z trupem.
Wpis bierze udział w wyzwaniach: Czytamy literaturę amerykańską, Wyzwanie Biblioteczne i Historia z trupem.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)