Do przeczytania 2014 cz.2 - podsumowanie

Dwa dni spóźnienia wobec założonego planu, ale i tak jestem z siebie zadowolona. W ciągu trzech miesięcy przeczytałam 12 książek i wysłuchałam 2 audiobooki. Tak naprawdę to, gdzieś spoza listy, doszło jeszcze kilka pozycji (KLIK), ale to już liczę do innych stosików książkowych.



Ostatni czas był dość kryminalny, ale nie tylko. Pora na krótkie podsumowanie:

Biała lwica Hennig Mankell - wydarzenia osadzone jednocześnie w Szwecji i Afryce. Jak zwykle wysoki poziom zarówno fabuły, jak i społecznego spojrzenia na temat rasizmu i terroru.

Psy z Rygi Hennig Mankell - w tej części przygód Kurta Wallandera przenosimy się do Rygi i Łotwy w czasie gdy ZSRR chwieje się w posadach. Świetnie ukazany w tle obraz państwa komunistycznego, które zbliża się do upadku.

Ręka Hennig Mankell - można poczytać TUTAJ.

Kamieniarz Camila Lackberg - druga część sagi kryminalnej. Miałam zaległa do przeczytania i nie odbiegała poziomem od pozostałych. Bardzo dobra. 

Umierający detektyw Leif GW Persson - można przeczytać TUTAJ.

Czarna lista Aleksandra Marinina - lekki, zaskakujący kryminał rosyjski. Muszę przyznać, że bardzo dobrze mi się czytało i wrócę do tej autorki. 

Gracz Przemysław Rudzki - można przeczytać TUTAJ.

Przenajświętsza Rzeczpospolita Jacek Piekara - można przeczytać TUTAJ.

Szewc z Lichtenrade Andrzej Pilipiuk - bardzo ciekawe opowiadania, dość luźno związane ze sobą. Pierwszy zbiór, który praktycznie w całości bardzo mi się podobał.

Chłopiec z latawcem Khaleed Hosseini - można poczytać TUTAJ.

Diariusz najmniejszy Umberto Eco - eseje wielkiego pisarza w krótkim zbiorze. Przyznam szczerze, że zaledwie trzy może cztery mnie zainteresowały. Całość niekoniecznie, ale może wynika to z tego, ze za filozoficznymi rozważaniami nie przepadam.

Rozmowy o Biblii Anna Świderkówna - interesująca pozycja zarówno dla wierzących jak i dla filologów. Znalazłam tutaj wiele ciekawych informacji i powiązań, na które wcześniej nie zwróciłam w ogóle uwagi. Poza tym tło historyczne, jak zwykle pomocne przy interpretacji. 

Służące - Kathryn Stockett - można poczytać TUTAJ

Nostalgia anioła - Alice Sebold - można poczytać TUTAJ

Trzy ostatnie miesiące pod względem czytelniczym były na niezłym poziomie. Najmniej interesująca dla mnie pozycją okazał się Umberto Eco, natomiast wszystkie pozostałe książki wciągnęły mnie i pozwoliły zatopić się w inny świat. 

Dołączyłam do trzech, a właściwie czterech wyzwań czytelniczych, aby zmotywować siebie do częstszego pisania (bo tylko takie pozycje się liczą). 

Jasna strona mocy - czyli sumowanie stron przeczytanych książek niestety została zawieszona na czas nieokreślony. Jednak mam nadzieje, że jej autor znajdzie więcej czasu i znowu ruszy ze swoim projektem.

Czytamy literaturę amerykańską i Czytamy Anne Rice to wyzwania Basi Pelc, do której na blog regularnie zaglądam. W tym pierwszym mam na swoim koncie od kwietnia 5 książek i jedno wyróżnienie recenzji, co bardzo podniosło mnie na duchu i mocno zmotywowało. W drugim nie udało mi się dodać żadnego wpisu w tym okresie, ale jestem pewna, że w najbliższym czasie coś Anne Rice się u mnie na blogu pojawi.

Historia z trupem to wyzwanie dotyczące książek kryminalnych, lecz nie tylko. Właściwie wszystkich tych, w których pojawiają się zbrodnie i morderstwa. W tej chwili mogę się pochwalić 7 dodanymi wpisami. Na blog AgiCM zaglądam regularnie. 

Czytamy fantastykę to wyzwanie, do którego tak naprawdę powinnam dołączyć od dawna, jako że ten gatunek literacki jest mi najbliższy. Wprawdzie w ostatnim czasie został trochę zaniedbany, a i w najbliższych miesiącach też nie mam w planie wielu pozycji w tej tematyce, jednak ogólnie dużo fantastyki czytam. Warto więc i o niej popisać. Tutaj mam skromny dorobek, bo dodałam jeden wpis.

A przede mną kolejne lektury, których nie mogę się już doczekać. A wy czytacie spontanicznie? Czy planujecie kolejne książki?

Wpis bierze udział w Wyzwaniu Bibliotecznym.

Komentarze

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwuj mnie na Instagramie