Gracz Przemysław Rudzki
Trwają Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Brazylii, a ja
będę pisać o książce, która z tym sportem ma wiele wspólnego, bowiem Gracz
Przemysława Rudzkiego to kryminał osadzony w świecie polskiego futbolu.
Wydawnictwo Buchmann |
Na jakim jest poziomie piłka nożna w naszym kraju wie prawie
każdy. Na szczęście o samej grze w książce jest niewiele. Historię otwiera
samobójstwo młodego piłkarza, reprezentanta Polski Michała Tkaczyka. Sprawa
zostaje przez policję szybko zamknięta – powód: długi, depresja i trudność z
radzeniem sobie ze sławą, presją. Żadnych przesłanek, że ktoś pomógł chłopakowi
się zabić.
Po jakimś czasie do stolicy przyjeżdża jego młodszy brat Janek,
który chce rozpocząć karierę piłkarską. Ma talent i chce go wykorzystać. Jest
on też jedną z nielicznych osób, które nie wierzą w samobójstwo i motywy
Michała. Uważa, że ktoś musiał go do tego zmusić. Przypadkiem trafia na
dziennikarza Konrada Werka, który postanawia powrócić do tematu i być może
odkryć, co tak naprawdę się stało.
Co odkryje Konrad? Czy poradzi sobie z własnymi demonami
przeszłości? To bowiem dość skomplikowana osoba z ambicjami, niezależna. Jest
znany w Warszawie ze swojego uporu. Nie jest to jednak kryształowa postać,
która chętnie i bezinteresownie pragnie pomóc Jankowi. Zresztą takich bohaterów
tutaj nie ma. Wyjątkiem może być jedynie naiwny i nieobrośnięty brudem stolicy
brat Michała.
Autor skupia się przede wszystkim na życiu piłkarzy i tym,
co robią w wolnej chwili. Odkrywa kulisy sławy, transferów i układów.
Przedstawia brudny świat futbolu. A jak
on wygląda? Jest zepsuty, pełen pań lekkich obyczajów, zdradzonych żon,
ciemnych interesów, wielkich pieniędzy, ustawianych meczów oraz całonocnych
libacji.
Przemysław Rudzki jest dziennikarzem sportowym (zajmuje się
głównie angielską piłką nożną). W związku z tym często w trakcie lektury
zastanawiałam się, ile z tej historii jest oparta na faktach, plotkach z
prawdziwego życia futbolu polskiego? Wielka afera korupcyjna sprzed kilku lat
może tylko potwierdzać, że zbyt wiele. Ten świat jest przerażający i wyjątkowo brudny.
Podoba mi się pomysł na połączenie kryminału i sportu. Gracza czyta się szybko
i przyjemnie. To książka nie tylko dla fanów futbolu, ale i dla tych, którzy
chętnie odstawią na chwilę znany do tej pory świat zbrodni. Byłam pozytywnie zaskoczona debiutem
literackim pana Rudzkiego, bo wyszło nieźle.
Nie jest to może Mankell, ale dla mnie był to interesująca odskocznia i
powiew świeżości. Jestem ciekawa, czy będzie kontynuował pisanie w tej formie.
Wpis bierze udział w wyzwaniu: Historia z trupem.
Może Cię zainteresuje: Futbol jest okrutny Michał Okoński
Może Cię zainteresuje: Futbol jest okrutny Michał Okoński
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)