Strach mędrca cz.2 Patrick Rothfuss
Strach mędrca cz.2 to dalsze losy młodego Kvothe. Historia
opowiadana przez właściciela karczmy Ostaniec mówi o roku życia bohatera, kiedy
decyduje się on zrobić sobie przerwę na Uniwersytecie i powędrować w świat, by
służyć lutnią i pomocną dłonią na dworze swojego mecenasa.
Wydawnictwo Rebis |
Jak się okazuje mear ma dla chłopaka różne zadania, nie
tylko te, które wymagają śpiewu i umiejętnej gry na instrumencie. W tej części nie zabrakło tego, co lubię
najbardziej – tajemnego przejścia do świata wróżów, Sithów i innych baśniowych
postaci.
Do tej pory Kroniki Królobójców
reprezentowały fantasy, w której magia jest traktowana niemal naukowo, za wiele
nadprzyrodzonych zjawisk nie występuje, a świat rządzi się tymi samymi
regułami, co nasz, tylko znajduje się w innych czasach.
Czas spędzony w ramionach Feluriany, a następnie ciężki
trening u Ademów sprawiają, że Kvothe przestaje być chłopcem. Coraz lepiej
pojmuje czym jest jego śpiący umysł, coraz lepiej utrzymuje samokontrolę.
Jednak w dalszym ciągu jest Edema Ruh – muzykantem i aktorem na zawołanie. Podróż poza Uniwersytet to jego podróż wgłąb
siebie. Wychodzi z niej bardziej świadomy swoich zalet i wad.
Świat mędrca cz.2 to także opowieść o skomplikowanych
relacjach damsko-męskich. Odsłania subtelności, często zupełnie inne na każdym
stopniu drabiny społecznej, ale zwykle jednak mające wspólny mianownik –
sprawić by kobieta pokochała.
Wpis bierze udział w wyzwaniu: Czytamy fantastykę III, Historia z trupem, Mitologia w literaturze i Czytam opasłe tomiska str.640.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)