Tak sobie poznaję #3 - sportowy miesiąc

Braliśmy udział w pierwszej edycji projektu Joanny Tak sobie poznaję. Bardzo spodobała nam się kreatywna zabawa oraz pomysły innych rodzin na wspólne spędzanie czasu, dlatego postanowiliśmy wziąć udział w odsłonie numer trzy. Tematem przewodnim stycznia były aktywności sportowe i o tym dalej.

Codzienne zajęcie Gałganka to wyścigi. Uwielbia biegać, gonić się i przede wszystkim się ścigać. Najlepiej przez całą długość mieszkania, raz z tatą, raz z mamą. 

Ponadto w domu w styczniu zdarzało nam się wspólnie ćwiczyć pośladki i rowerki. Jak widać więcej było w tym zabawy niż ćwiczeń.

Kiedy spadł śnieg, trzeba było to wykorzystać i wyjść na świeże powietrze. Wspomniałam już, że Igi lubi wyścigi, więc kiedy nadarzyła się okazja i towarzystwo panny Zosi, było zjeżdżanie na sankach z górki.

Nie mogło zabraknąć również wojny na śnieżki. Dużo ruchu, biegania i jeszcze próba trafiania do celu.

W styczniu, pomimo często niesprzyjającej pogody, bawiliśmy się dość aktywnie z projektem Tak sobie poznaję.

I jak macie ochotę to zajrzyjcie do wpisu Gimnastyka dla smyka i ze smykiem, który powstał w ramach Samo_Się.