Zawsze kiedy już wydaje mi się, że widziałam dno ludzkiej głupoty, spotykam kogoś, kto puka w nie od spodu (Karuzela – Paulina Świst)
Kto by pomyślał, że wiedziona ciekawością sięgnę po pierwszą
(Prokurator), a potem lekko zawiedziona, i po następne książki Pauliny Świst
(Komisarz, Podejrzany). Ale można mówić o tych książkach wiele, jednak
zapewniają doskonałe oderwanie po ciężkim dniu. Taki reset na jeden wieczór. A
Karuzela podoba mi się ze wszystkich najbardziej.
Fabuła
Kilkoro przyjaciół działających w świecie prawniczym
postanawiają w krótkim czasie dorobić się ogromnych pieniędzy. Ryzykują wiele
rozkręcając karuzelę podatkową (czyli przekręt z Vat-em w tle). A Piotra i Olkę
połączy dodatkowo ognisty romans, który tylko komplikuje sytuację, ponieważ obydwoje
tkwią w niezbyt udanych małżeństwach. Czy zrobią pieniądze, o których marzą?
Czy to co ich łączy to tylko ostry seks czy także miłość?
Seks, seks i trochę więcej kryminału
Taka mieszanka jest
charakterystyczna dla twórczości Pauliny Świst. Warto od początku nastawiać się
na śmiałe sceny erotyczne, chociaż trochę w Karuzeli autorka przełamała swój
schemat. A w tle znajdzie się policja, mafia i świat prawniczy, który często
działa na granicy prawa.
Napiszę w kilku punktach, konkretnie, co podoba mi się w tej
książce. Po pierwsze fabuła – spodobał mi się pomysł, rozwinięcie i
poprowadzenie akcji, która gdzieś w pewnym momencie lekko mnie zaskoczyła. Jest
tu coraz więcej pomysłu i w Karuzeli zauważam delikatne przesunięcie proporcji
fabuła-seks, na rzecz jakości tego pierwszego, co ja zaliczam na plus.
Poza tym elementem, który mnie przyciąga do książek Pauliny
Świst to specyficzne poczucie humoru bohaterów pełne ironii, odsłaniające
absurdy prawne codziennego życia. I wreszcie erotyka. Co tu dużo mówić, od
czasu do czasu można sobie przeczytać coś o seksie. Biorąc pod uwagę
popularność Pięćdziesiąt twarzy Greya (nie czytałam, ale słyszałam), to jest
ogromne grono czytelników, którzy chętnie sięgną i po Karuzelę.
W skrócie
Jeśli szukasz rozrywki na jeden wieczór, resetu po ciężkim
dniu lub po prostu masz ochotę na niezłą erotykę z wątkiem kryminalnym to
polecam Karuzelę Pauliny Świst. W mojej opinii to jej najlepsza książka wydana
do tej pory. Zapewnia relaks, fabuła wciąga, a sceny powodują wypieki na
twarzy. Ja po następne książki tej autorki sięgnę.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)