Rozgrywka - Bartek Marcinkowski
Powieść polityczna raczej kojarzy mi się z trudną i nudną lekturą. Może
wyjątkiem jest cykl Mario Vargasa Llosy, ale chociaż bardzo dobry, to do
najłatwiejszych nie należy. Tymczasem Rozgrywka Bartka Marcinkowskiego
sprawiła, że powinnam zweryfikować podejście do tego typu literatury.
Polska Rzeczpospolita Ludowa. Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak
wspólnie zarządzają krajem i planują kolejne posunięcia. Sytuacja polityczna w
ZSRR i zachowanie Michaiła Gorbaczowa wskazują, że zbliża się koniec ustroju
komunistycznego, a wielki moloch stoi na glinianych nogach. Panowie
postanawiają rozegrać partię po swojemu.
Bartek Marcinkowski wykorzystał prawdziwe wydarzenia historyczne do
zbudowania interesującej i wciągającej fabuły. Oparta na domysłach opinii
publicznej, nigdy tak naprawdę niewyjaśnionych do końca okoliczności, pobudza
wyobraźnię czytelnika. Sprawia, że zadaje sobie pytanie: Czy tak mogło
być?
Całość opatrzona jest żywymi dialogami, które tym bardziej wciągają w
świat komunistycznych zależności w Polsce, wywiadu i sąsiedzkich donosów.
Postaci to ludzie zwykli, którzy musieli sobie radzić w ówczesnych realiach,
zarówno pracując w opozycji, jak i w służbach bezpieczeństwa. Okazuje się jednak, że coś ich łączy.
Wojciech Jaruzelski został przedstawiony jako trochę naiwny polityk, ale
doskonały wojskowy. Spotkania z nim na kartkach Rozgrywki często wzbudzały
uśmiech na mojej twarzy. Tymczasem jego przyjaciel Czesław Kiszczak to typowy strateg,
mózg planowanych operacji. Razem tworzą zespół idealny.
Książka, pomimo że należy do powieści politycznej, czyta się lekko i
szybko. Styl autora pozwala na skupienie się na rozgrywających się
wydarzeniach. Fabuła wciąga. Poza tym
Bartek Marcinkowski bardzo sprawnie porusza się po realiach komunistycznej
Polski. Oddaje jej szarość, absurdy i obnaża ludzką naturę. Całość jednak mimo
wszystko utrzymana jest w stosunkowo lekkim tonie, co sprawia, że jest lekturą
skierowaną do szerszego grona odbiorców. Nie tylko do tych, którzy sięgają po
powieść polityczną, ale również tych, których interesuje dobra intryga, tło
historyczne, czy odprężająca lektura na kilka wieczorów.
Rozgrywka Bartka Marcinkowskiego pozytywnie mnie zaskoczyła, odkryła nowy obszar literatury, po który chętniej będę sięgać.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)