4 zimowe książki dla dzieci

Pierwszy śnieg w niemal całej Polsce mamy już za sobą. Zima jeszcze nie nadeszła – przynajmniej ta kalendarzowa, ale atmosfera już coraz bardziej robi się świąteczna. Zatem moja propozycja czterech zimowych książek dla dzieci poniżej.

Sanie świętego Mikołaja Nathalie Bélineau – Wydawnictwo Olesiejuk, ulubiona seria Mały chłopiec. Historia o Świętym Mikołaju oraz jego saniach. Mały czytelnik spotka tutaj znanych z innych książeczek bohaterów, którzy próbują przyłapać Gwiazdora na podkładaniu prezentów pod choinką.  Niewielkich rozmiarów, posiada kartonowe śliskie strony, z których bardzo łatwo usunąć zabrudzenia. Już dla maluchów od szóstego miesiąca życia.

Zima na ulicy Czereśniowej Rotraut Susanne Berner – Wydawnictwo Dwie Siostry. Część cyklu Na ulicy Czereśniowej. Duży format A4, kartonowe kartki. Czytelnik poznaje mieszkańców słynnej ulicy i wraz z nimi reaguje na zmieniającą się pogodę. Poznaje rytuały, które w tym czasie obowiązują, zauważa elementy zwiastujące nadejście zimy. Książka uczy spostrzegawczości i kreatywności (można dopowiadać historie bohaterów). Zapewnia wspólną zabawę rodzica i dziecka. Dla dzieci od 1,5 roku.

Kamyki Astona Lotta Geffenblad – Wydawnictwo EneDueRabe. To historia pieska Astona, który postanawia podczas zimy zaopiekować się napotkanymi, zmarzniętymi i samotnymi kamykami. Uczy wrażliwości, pokazuje skąd się bierze u dzieci potrzeba zbierania różnych przedmiotów. Wywołuje uśmiech i wzrusza. Dla dzieci od 2 lat.

Radosne święta – Wydawnictwo Olesiejuk. To kartonowa książeczka w kształcie domu ukazująca przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Przedstawiona w sposób obrazkowy i prosty w sam raz, aby wprowadzić malucha w tematykę świąteczną. Dodatkową atrakcją są powycinane okienka, które umożliwiają poszukiwanie różnych przedmiotów. Dla dzieci od pierwszego roku życia.

Nadchodzące popołudnia będą coraz ciemniejsze i jest to doskonała okazja do czytania wspólnie z dziećmi, nie tylko poleconych przeze mnie książek. 

Czy wasze dzieci mają swoje zimowe lektury?

Przyjemnego czytania!