Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę – Agnès Martin-Lugand

Sami przyznacie, że tytuł przyciąga. Szczególnie tych, którzy chcą być szczęśliwi lub czytają książki. Co do kawy, z mojej perspektywy, preferuję herbaty, ale to drobny szczegół. Co jednak ta lektura ma wspólnego ze szczęściem?


Otóż, główną bohaterką książki jest Diane, która straciła w wypadku męża i córeczkę. Ma wyrzuty sumienia, chociaż tak naprawdę nie miała z tragedią nic wspólnego. Wpada w depresję i odcina się od niemal wszystkich. Jedyną osobą, którą toleruje jest jej imprezowy przyjaciel Feliks. On też, na czas jej niedyspozycji prowadzi mała kawiarenkę o uroczej nazwie Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę. W pewnym momencie kobieta podejmuje decyzję o samotnym wyjeździe do małego miasteczka w Irlandii.

Czy odcinając się od przyjaciół, rodziny i przeszłości odnajdzie spokój? Czy można definitywnie zamknąć to, co było i nigdy do tego nie wracać? Jak pogodzić się ze śmiercią najbliższych? Być może Agnès Martin-Lugand nie poda na talerzu gotowych rozwiązań, być może wskaże pewną drogę, podsunie wskazówkę, czy jednak skuteczną? Musicie sami ocenić sięgając po książkę.

Jak już można się z powyższych akapitów domyślić, lektura obrazuje trudną, długą i bolesną wędrówkę kobiety, która została pozbawiona miłości swego życia oraz ukochanego dziecka. To niewyobrażalny ból i właściwie nie dziwi melancholia i depresja, która dopada bohaterkę. Zaskakuje jednak jej decyzja o wyjeździe. A w Irlandii, tak odmiennej od Francji, życie biegnie w nieoczekiwanym kierunku. Nie zawsze takim, w jakim zaplanowała sobie Diane.


Być może nie można określić tej książki jako lekką i przyjemną, ale raczej zaliczyłabym ją do nie tak mocno przygnębiającej literatury kobiecej. Przyznam szczerze, że spodziewałam się głębszej analizy, innego rozwoju wydarzeń. Autorka napisała ją swobodnym językiem, a Beata Turska i Małgorzata Miłosz swoim tłumaczeniem sprawiają, że przyjemnie się ją czyta. Mam mieszane uczucia co do tej lektury, chociaż spokojnie poleciłabym ją kobietom, bo myślę, że wpisuje się w kobiece gusta.

Komentarze

Popularne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwuj mnie na Instagramie