Przymierze trojga – Maxime Chattam

Po książki Maxime’a Chattam’a sięgam bez zastanowienia. Jego thrillery podbiły moje serce (trylogia zła i Obietnica mroku). Wyobraźnia, styl pisania i prowadzenie fabuły – te elementy ma opanowane po mistrzowsku. Czy jednak równie dobrze poradzi sobie w literaturze młodzieżowej? Przymierze trojga to pierwszy tom trylogii skierowanej do młodego odbiorcy.

Nowy Jork – Matt to czternastolatek, którego rodzice postanowili się rozwieść. Chłopak stara się zachować dystans do czekających go w związku z tą decyzja wydarzeń, a jednocześnie zauważa każdą wrogą wymianę spojrzeń między mamą i tatą. Pewną formą ucieczki od rzeczywistości są gry RPG, w które grają wraz z przyjacielem Tobbiasem. Pewnego dnia zauważają, że z ulic zaczynają znikać bezdomni. Później nadchodzi wielka burza z błyskawicami i wszystko się zmienia. Większość dorosłych wyparowuje, a reszta zamienia się w dziwne, agresywne mutanty.

Przymierze trojga to historia z elementami science-fiction i fantasy. Kiedy ją czytałam, nasuwały mi się skojarzenia z twórczością Philip’a Pullman’a ( trylogia Mroczne materie) czy cyklu Opowieści z Narnii C.S. Lewis’a. I przyznam szczerze, że chociaż nie jestem odbiorcą tej powieści, to porównania z wyżej wymienionymi autorami Chattam nie są moim zdaniem na wyrost. Ma jednak on jeszcze coś, znanego z jego książek dla dorosłych: genialnie potrafi stworzyć atmosferę grozy (odpowiedniej do wieku bohaterów).

Autor wykreował niesamowity świat, w którym dzieci zbierają się w gromady (Piotrusiowie), aby przetrwać w odmienionej rzeczywistości. Organizują się w społeczności, dzielą obowiązkami, radzą sobie, starając się zapomnieć o dorosłych.

Nie brakuje tutaj oryginalnych potworów: szczudlarzy.

Spod płaszcza wysunęło się białawe ramię pokryte grubą skórą i dłoń zakończona palcami trzy razy dłuższymi niż ludzkie. Dłoń pomacała stół niczym jakiś ohydny pająk, nim dotknęła chlebaka. Wówczas szczudlarz zaczął węszyć. Po chwili wyprostował się i wydał z siebie serię okrzyków podobnych do dźwięków emitowanych przez wieloryby […].

Matt i Tobias muszą podjąć nierówną walkę o przeżycie ze zmienioną przyrodą, niebezpiecznymi dorosłymi. Muszą szybko dojrzeć, a jednocześnie zachować swoją dziecięcą niewinność i znaleźć sposób na odbudowanie porządku w nowym świecie.


Przymierze trojga to doskonały przykład literatury młodzieżowej, która pozwalają czytającemu zastanowić się nad tym, co jest ważne w życiu i ile ma w sobie z dziecka.

Wpis bierze udział w wyzwaniu: Czytamy fantastykę IV, Biblioteczne IV, Dziecinne... i Historia z trupem.

Komentarze

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwuj mnie na Instagramie