Rok w przedszkolu – Przemysław Liput
Na początku września sporo maluchów rozpoczyna przedszkole.
A w pierwszych dniach sierpnia miała miejsce premiera książki Rok w przedszkolu
Przemysława Liputa z fantastycznej serii
Rok w… (Rok w lesie, Rok w mieście).
Nie mogłam przepuścić tej książeczce. Gałganek wprawdzie do
przedszkola już chodzi, ale dzięki temu, sytuacje przedstawione na kartonowych,
dużych kartach są dla niego znajome i łatwiej mu je zrozumieć. To jednak
również doskonała pozycja dla maluchów, które dopiero będą rozpoczynać przygodę z przedszkolem.
Każde rozłożone obok siebie dwie strony to obraz zajęć przedszkolnych umiejscowiony w danym miesiącu. Możemy wraz z dzieckiem przyglądać się, rozmawiać i
omawiać poszczególne sytuacje charakterystyczne do pory roku.
Pierwsza strona przedstawia nam małych bohaterów oraz ich
krótką charakterystykę.
Książka rozpoczyna się od września, bo przecież to właśnie w
tym miesiącu, najwięcej dzieci idzie do placówki przedszkolnej. Mamy tutaj
elementy jesienne na tablicy, możemy śledzić bohaterów w akcji, wyszukiwać
konkretne postaci i omawiać z dzieckiem, co robi, jak się zachowuje.
Na samym środku mamy przedstawione miasto w formie labiryntu.
To też charakterystyczny element tego cyklu, tylko
tym razem nie został umieszczony na końcu książki. Należy odnaleźć drogę do
przedszkola.
Rok w przedszkolu, to wspaniała lektura dla dzieci, które
przygotowują się do rozpoczęcia swojej przygody z punktem przedszkolnym.
Doskonale pokazuje, co robią dzieci, czym się zajmują. Jakie pomieszczenia mogą
znajdować się w tym miejscu, jakie zabawy go czekają.
Dla tych maluszków, które już od jakiegoś czasu chodzą,
książka i przedstawiona tam sytuacje otwierają możliwości dyskusji z dzieckiem
na temat jego własnego przedszkola. Możemy w ten sposób podpytać się u źródła,
jakie zabawy są popularne w miejscu, do którego chodzi i pobudzić kreatywne opowiadanie. Dziecko ćwiczy również swoją spostrzegawczość, kiedy poszukuje określonych postaci, zabawek lub sytuacji. Spędzony czas na "czytaniu" tej pozycji, to niewątpliwie również przyjemność i zabawa dla rodziców.
Wpis bierze udział w wyzwaniu: Dziecinnie.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)