Alicja i lustro zombie – Gena Showalter
Pierwszy tom Kronik Białego Królika (Alicja w krainie zombie) zaskoczył mnie i na tyle zainteresował, że postanowiłam sięgnąć po
kolejną część. Jednak dopiero trafiłam na nią w formie ebooka. Przeczytanie
Alicji i lustro zombie zajęło mi półtora wieczora.
Dalsze losy niebieskookiej Alicji, która odkryła, że w jej dotąd względnie zwyczajnym świecie pojawiają się zombie, rozpoczynają się wkrótce po wydarzeniach z pierwszego tomu. Dziewczyna po burzliwych przygodach poznaje grupę ludzi – zabójców nieumarłych. Chociaż jest obca, powoli zostaje zaakceptowana w nowym środowisku. Swój udział ma w tym również przystojny Cole, który zachwycił Ali od pierwszego wejrzenia, czy inaczej mówiąc od pierwszej wizji.
W tej części poznajemy bliżej tajemniczą firmę Anima
Industry, która przeprowadza eksperymenty na zombie i je chroni, czyli stoi po
przeciwnej stronie niż zabójcy. Zaczynają się oni również interesować Alicją i
jej niezwykłymi umiejętnościami. I to staje się to punktem wyjściowym do
dalszych wydarzeń.
Zdecydowaną zaletą tej książki jest naprawdę szybko tocząca
się akcja i czasami nieoczekiwane odkrycia, która zmieniają tor zdarzeń. W
rozwijającym się związku głównej bohaterki i dzikiego Cole’a pojawiaj się rysy,
a są one spowodowane wizjami. Nie pomagają również pojawiające się nowe
umiejętności Ali. To zapowiada, że w tej części sporo się dzieje na
każdym polu.
Niesamowite napięcie seksualne między głównymi bohaterami
sprawia, że czyta się z wypiekami na twarzy, chociaż Alicja i lustro zombie to
literatura młodzieżowa i nie znajdzie się tam scen seksu. Autorka jednak bardzo
umiejętnie prowadzi grę słowną między nastolatkami oraz buduje podniecającą
atmosferę. Fascynacje, marzenia dotyczące drugiej osoby – to w końcu
charakterystyczne elementy życia młodych ludzi
na skraju dorosłości.
Gena Showalter nieźle manewruje erotyzmem, elementami
fantastycznymi i ma interesujące pomysły. Po prostu pisze w sposób, który
sprawia, że trudno się oderwać od lektury. Jest ona świetną odskocznią i doskonałą
lekturą dla szeroko pojętej młodzieży. Ja jako osoba dorosła z przyjemnością ją
przeczytałam, odkrywając jeszcze gdzieś w sobie nastolatkę.
Wpis bierze udział w wyzwaniu: Czytamy fantastykę IV i Historia z trupem.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)