Top 8 książek 2016 roku

W 2016 roku przeczytałam 92 książki. Jakie? We wpisie Przeczytane 2016 możecie sprawdzić, jakie lektury pochłaniały mój czas przez ostatnie dwanaście miesięcy. Dzisiaj jednak chciałam pokazać te, które wywarły na mnie największe wrażenie.

Klaśnięcie jednej dłoni Richard Flanagan

Zdecydowanie top w przeczytanych przeze mnie książkach przez całe życie. To historia relacji ojca z córką – emigrantów, którzy przybyli do Australii. Ukazuje miłość, pokazuje trudną sztukę przebaczania oraz trudy życia na emigracji.

Ścieżki północy Richard Flanagan

Japoński obóz jeniecki w okolicach Birmy – to tam w większości dzieje się akcja książki.  Czytelnik ma możliwość poznania azjatyckich obozów pracy, a także zupełnie inną niż europejska mentalność i kulturę. Momentami tak inną, że trudno uwierzyć. Jest tutaj też wątek miłosny – pojawia się dziewczyna z czerwonym kwiatem.

Wszystko, co lśni Eleanor Catton

To ponad 800 stron powieści, w której autorka połączyła wiktoriański styl z thrillerem. Trzyma w napięciu, chociaż akcja budowana jest powoli. Wydarzenia mają miejsce w Nowej Zelandii podczas gorączki złota. W domku poza miastem znalezione zostają zwłoki mężczyzny. Kim był? Dlaczego nie żyje? Powieść nie bez powodu została wyróżniona Nagrodą Bookera.

Anioły stąd odeszły Heiddi Hassenmüller

To krótka książeczka, ale niesie ze sobą bardzo dużo. Ukazuje samotność dziewczynki, jej relacje z rodzicami (normalna rodzina), wyobcowania. Pokazuje do czego zdolni są młodzi ludzie, jak potrafią być okrutni i jak brak zrozumienia i wsparcia może skończyć się dla głównej bohaterki. Mocna, poruszająca historia.

Tajemna historia Donna Tartt

Kolejny literacki majstersztyk po Flanaganie i Catton. Zbrodnia i tajemnica, która łączy kilkoro przyjaciół to główna oś powieści. Richard Papen i jego znajomi z elitarnych zajęć filologii klasycznej na college’u w Nowej Anglii odkrywają moralność, poznają czym jest kara i odkupienie, miłość i przyjaźń. Mroczna i tajemnicza historia.

Czarnobylska modlitwa Swietłana Aleksijewicz

Bardzo mocny i poruszający reportaż, do którego autorka zbierała materiały przez ponad dwadzieścia lat. To rozmowy z ludźmi, którzy mieszkali w okolicy elektrowni atomowej w Czarnobylu, brali udział w usuwaniu skutków wybuchu reaktora, ich rodzina, najbliżsi. Trudna lektura odsłaniająca niewiedzę zwykłych ludzi oraz manipulacje rządu.

Korona śniegu i krwi Elżbieta Cherezińska

To powieść historyczna z czasów rozbicia dzielnicowego. Skupia się na okresie panowania Przemysława I i Przemysława II, którzy dążyli do ponownego połączenia ziem polskich. Niesamowicie ukazana historia, niezwykle żywa i wciągająca fabuła. Intryga, morderstwa, knowania możnych i miłość, a do tego chrześcijaństwo walczące z obrządkami pogańskimi. 

Jeśli klikniecie na tytuł danej książki to link zaprowadzi was do szerszej recenzji pozycji. Czytaliście coś z wyżej wymienionych? Jakie są wasze najlepsze książki 2016 roku?